Healthy Beauty - idea „zdrowego piękna” kluczem do sukcesu!

  • Publikacja: 14.03.2018
  • Kategoria: Marketing i spółka
  • Autor: Anna Ścibor

Healthy Beauty to wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy, którego właścicielami są Anna i Tomasz Malińscy.  Salon Healthy Beauty tworzą profesjonaliści, ludzie pełni pasji i zaangażowania. Nie dziwi zatem fakt, że w Ogólnopolskim Konkursie Peel Mission "Eksperci Urody 2017" zajęli zwycięskie, I miejsce.

Jaki jest przepis na sukces? O tajnikach "zdrowego piękna" i jego właściwościach uzdrawiających ciało, ale i duszę, z właścicielami Healthy Beauty, rozmawiała w imieniu Peel Mission - Anna Ścibor.

PM: Wasz salon kosmetyczny to niezwykle miejsce. Od progu Klient wie, że trafił w „dobre ręce”. Jak powstała idea „Healhy Beauty”?  

Ania: Idea Healthy Beauty powstała z potrzeby połączenia zdrowia i piękna skóry. Od początku wiedzieliśmy, że chcemy, by w Healthy Beauty klient czuł się wyjątkowo i faktycznie tak jest. Nowe osoby wchodząc do salonu są pozytywnie zaskoczone atmosferą miejsca, a następnie efektami zabiegowymi.

Tomasz: Kluczem do stworzenia tak dobrego ośrodka są szkolenia. Naszym kosmetologom oferujemy na start pół roku intensywnych szkoleń zarówno wewnętrznych jak też w firmach współpracujących. Są to wyjątkowi specjaliści, którzy dzięki Healthy Beauty mogli rozwinąć skrzydła. Cały czas odbywamy szkolenia, zwiedzamy targi w poszukiwaniu nowości i trzymamy rękę na pulsie branży beauty. Wszystko po to, by realizować ideę „zdrowego piękna” Healthy Beauty i dać naszym klientom wszystko co najlepsze.

PM: „Nie sprzedaję kosmetyków, bo nie lubię naciągać klientów na dodatkowe koszty.” – takie zdanie często słyszymy od kosmetyczek. Jak poradziliście sobie z takimi obiekcjami wśród swoich pracowników?

Tomasz: Nie używamy produktów nieprofesjonalnych. Kosmetyki które mamy w ofercie to po prostu świetne jakościowo preparaty.

Ania: Można powiedzieć, że produkty sprzedają się same. Bardzo wnikliwie badamy każdy produkt który pojawia się na naszych półkach. Chcemy mieć pewność, że nasi klienci otrzymają najlepsze preparaty na rynku. Wracają po nowe opakowania, gdy tylko skończy im się krem czy serum, ponieważ one po prostu działają!

Tomasz: Nie musimy nic sprzedawać i wciskać na siłę. Nasze dziewczyny nigdy nie miały obiekcji dotyczących „naciągania klientów”, ponieważ w Healthy Beauty nikogo nie naciągamy. Po prostu oferujemy lepsze rozwiązania.

PM:  Zdobyliście pierwsze miejsce w Ogólnopolskim Konkursie, jesteście w trakcie otwierania kolejnej lokalizacji Healthy Beauty, to ogromne dokonanie! Jaka jest Wasza recepta? Zdradzicie swój sekret na sukces przez duże „S”?

Ania: Tak, pierwsze miejsce wśród prawie 300 startujących salonów z całej Polski to spore osiągnięcie. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że nas doceniono w ten sposób. Cieszymy się, że mogliśmy pomóc tak wielu osobom w problemach z trądzikiem, przebarwieniami czy starzeniem się skóry. Wygraliśmy dzięki nim, dzięki naszym wspaniałym klientom.

Tomasz: Widzę, że plotki szybko się rozchodzą (śmiech). Tak to prawda, jesteśmy w trakcie realizacji planu na kolejny punkt Healthy Beauty na mapie Warszawy. Nie jest to informacja oficjalna więc, aby nie zapeszać pozwól że nie będziemy mówić o szczegółach.  

Ania: Naszą receptą na sukces jest przede wszystkim idea. Założyliśmy, że chcemy robić coś dobrego dla osób z problemami skórnymi i zaczęliśmy te ideę realizować. By być skutecznym kosmetologiem wiedza wyniesiona ze szkoły to dalece za mało. Praktykę zawodową zdobywałam w najlepszych salonach w Warszawie pracując w każdym po kilka lat. Wiedza i doświadczenie zawodowe pozwoliło mi ująć ideę Healthy Beauty w rzeczywiste ramy. Dzięki temu dzisiaj możemy zaoferować naszym klientom usługi o najwyższej jakości na rynku warszawskim. Klienci instynktownie wyczuwają, że korzystając z naszych usług wszystko będzie tak jak należy. Nadal jednak się rozwijamy i planujemy kolejne przedsięwzięcia. Mamy mnóstwo pomysłów, które będziemy realizować. 

PM: Jakie macie plany na najbliższe lata?

Tomasz: Nasze plany na najbliższe lata to ugruntowanie pozycji rynkowej oraz dalszy rozwój. Będziemy na bieżąco modernizować punkt przy Gostyńskiej 41 jak również pracować nad stworzeniem punktu nr 2. Kolejnym ruchem będzie Healthy Beauty nr 3 i tak dalej i tak dalej (śmiech). Chcielibyśmy aby w przyszłości każda dzielnica Warszawy posiadała swoje własne Healthy Beauty i mogła z niego korzystać. Wiem, że są to dalekosiężne plany, ale jesteśmy dobrej myśli i wierzymy, że nam się to uda!

PM: Czego jeszcze możemy Wam życzyć?

Ania: Przede wszystkim tak dobrych kontrahentów jak Peel Mission (śmiech).

Tomasz: Myślę że szczęścia, jeżeli będziemy mieli go tyle co do tej pory, nic złego nie może się wydarzyć (śmiech).

Ania: Może troszeczkę więcej czasu wolnego? Poza tym wszystko już mamy (śmiech).

Dziękuję Wam za rozmowę i oczywiście życzę spełnienia marzeń!